Swoją przygodę w ZHP rozpocząłem w 1980 r. w Hufcu ZHP Gniezno, w Chorągwi Wielkopolskiej ZHP. Do dzisiaj jestem aktywnym instruktorem swojego szczepu i hufca. Przez ponad 25 lat byłem drużynowym harcerskim, starszoharcerskim i wędrowniczym oraz komendantem szczepu. Na poziomie hufca byłem namiestnikiem harcerskim i wędrowniczym, szefem ZKK, przewodniczącym KSI, skarbnikiem hufca, szefem komisji rewizyjnej, przez wiele lat zastępcą komendanta ds. programu i pracy z kadrą oraz komendantem hufca.
Po zdobyciu stopnia harcmistrza dzieliłem się swoim czasem, wiedzą i umiejętnościami działając na poziomie chorągwianym i centralnym. W Chorągwi Wielkopolskiej ZHP byłem szefem referatu harcerstwa starszego i specjalności, członkiem ZKK – później komendantem Szkoły Instruktorskiej „Szkoła Wodzów” i zastępcą komendanta chorągwi ds. programu i pracy z kadrą. Na szczeblu centralnym byłem członkiem bardzo wielu zespołów projektowych, instruktorem Centralnej Szkoły Instruktorskiej – później jej komendantem, szefem wydziału harcerstwa starszego i specjalności, a później wędrowniczego, redaktorem naczelnym „Na Tropie”, członkiem Głównej Kwatery ZHP i członkiem Rady Naczelnej ZHP. W ostatnich latach działałem głównie w wyspecjalizowanych zespołach np. reformujących SIM, gdzie zajmowałem się systemem sprawności harcerskich.
W działalności harcerskiej najbardziej jestem dumny z tego, co udało się zrobić w wędrownictwie. Przeprowadzenie reformy metodycznej na czele fantastycznego zespołu entuzjastów skupionych w „Szarej Drużynie” było przygodą, którą zapamiętałem na całe życie. Do dzisiaj staram się aktywnie uczestniczyć w życiu ruchu wędrowniczego w naszej organizacji. Równie ważnym dla mnie dokonaniem było założenie mojego gnieźnieńskiego szczepu – 44 Szczepu Harcerskiego „Krzemień” im. hm. Floriana Marciniaka. Niezwykle istotne dla mnie jest to, że szczep działa już prawie 35 lat, nieustająco rozwijając się, zmieniając i wychowując kolejne pokolenia harcerek, harcerzy, instruktorek i instruktorów. Krzemieniacy nie tylko w istotny sposób wpływają na oblicze mojego hufca, ale pełnią instruktorską służbę na wszystkich poziomach organizacji.
W harcerstwie nauczyłem się przede wszystkim działać z ludźmi. Tego, że samotnie można niewiele zdziałać oraz że to, co stworzymy, bywa bardzo nietrwałe. Praca zespołu potrafi „przenosić góry”, tworzyć nową rzeczywistość i dokonywać trwałych zmian. Dlatego zawsze dbałem (i dbam) o tworzenie zespołów instruktorskich i o to, żeby były one trwałe. Jestem dumny z tego, że referat wędrowniczy mojej chorągwi, który stworzyłem, działa nieprzerwanie od prawie 30 lat realizując swoją misje na bardzo wysokim poziomie.
Z wykształcenia jestem historykiem-pedagogiem (ukończyłem studia na Wydziale Historii Uniwersytetu Adama Mickiewicza – specjalność nauczycielska). Pracując w szkole ponadpodstawowej, uczyłem historii, wiedzy o społeczeństwie i ochrony środowiska. Od wielu lat zajmuję się grafiką komputerową i jestem przewodnikiem po Szlaku Piastowskim.
W wolnych chwilach wędruję po górach lub podróżuję po Polsce, Europie i Azji poszukując śladów historii. Staram się zgłębić historię harcerstwa. Jestem praktykującym miłośnikiem kuchni wielkopolskiej. Uwielbiam książki – te mądre i te ładnie wydane.

